Wyczulone na to, co werbalne. Co brzmi, dźwięczy, kłuje w oczy alfabetem. Ma nazwę oraz wielorakość desygnatów. Obciążone znaczeniami innych słownych światów.
Troszkę smutno...Czy pożegnanie może być tez uporządkowaniem?
Tak to sobie tłumaczę;)
nieuniknione...
Troszkę smutno...
OdpowiedzUsuńCzy pożegnanie może być tez uporządkowaniem?
Tak to sobie tłumaczę;)
OdpowiedzUsuńnieuniknione...
OdpowiedzUsuń