Zanim
przyszły do nas
szumne
Walentynki
były
pomarańcze
oraz
mandarynki.
Zapach
tuberozy
w koliach pięknych
pań
szczypta
melancholii
wśród
wykwintnych zdań.
Dziś w
lukrowym szale
serc w różu i
pluszu
łatwo słów
prawdziwość
puścić mimo
uszu.
Jak zawsze pięknie napisane. :-) Mam nadzieję, że się nie ośmieszę pytając dlaczego sen złotowłosej dziewczynki? ;-)
OdpowiedzUsuńKto pyta nie błądzi:) I na pewno się nie ośmiesza;) Taki tytuł ma cały, tuwimowski wiersz.
Usuń