Wiosna w śródmieściu
Znowu żule
wypełzną
z zaułków
jak larwy
Ściany kamienic
zakwitną
plamami
po moczu
Podwórka
ozdobią
tulipany butelek
a
Psie kupy
wyrosną
jak grzyby
po deszczu
Na huśtawkach
łacinami
rozćwierkają się
dzieci
Świat znów się
rozpachni
swądem spalin i śmieci.
"Na huśtawkach łacinami rozćwierkają się dzieci" :-)to mój ulubiony fragment.
OdpowiedzUsuń:) Świetne.
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny:) Patrzę za okno i nie mogę się oprzeć wrażeniu, że mnie los chce przed taką wiosną uchronić przedłużając w nieskończoność zimę;)
OdpowiedzUsuńWiosna, wiosna, wiosna, ach to Ty! ;)) Dobry tekst Ty moja Poetko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuń